Doniesienie NIK do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Premiera i trzech ministrów
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś składa doniesienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Doniesienie dotyczy Premiera Mateusza Morawieckiego oraz 3 ministrów, Michała Dworczyka, Jacka Sasina oraz Michała Kamińskiego.
Doniesienia dotyczą próby przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych w ubiegłym roku.
W związku z tym Skarb Państwa wydał bez podstawy prawnej dziesiątki miolionów złotych.
Formalnie są trzy doniesienia. Najważniejsze dotyczy premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa jego kancelarii Michała Dworczyka. Wedle szefa Najwyższej Izby Kontroli Morawiecki z Dworczykiem popełnili przestępstwo między 10 a 16 kwietnia minionego roku, gdy wydali decyzje dotyczące organizacji tzw wyborów kopertowych.
Chodzi o pisma skierowane do dwóch państwowych spółek, którym Morawiecki nakazał przeprowadzenie wyborów. Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych (PWPW) dostała od premiera polecenie wydrukowania kart do głosowania i kopert, zaś Poczta Polska miała się przygotować do rozesłania takich pakietów do wyborców i odebrania ich po głosowaniu.
Jeżeli chodzi o ministra aktywów państwowych Jacka Sasina oraz szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. Najwyższa Izba Kontroli przyjęła specyficzna logikę. Z jednej strony donosi na Morawieckiego, że złamał prawo angażując spółki do organizacji wyborów korespondencyjnych. A z drugiej donosi na Sasina i Kamińskiego, że tych naruszających prawo poleceń Morawieckiego nie realizowali. Premier wydając polecenia Poczcie Polskiej, zobowiązał bowiem Sasina, by podpisał z władzami poczty umowę w tej sprawie. Podobnie z poleceniami dla PWPW — tu umowę na druk kart miał podpisać Kamiński. Żaden z nich tego nie zrobił, co NIK uznaje za niedopełnienie obowiązków.
Źródło: Onet.pl