Oszust z Dublina skazany za pranie pieniędzy dla rumuńskiego gangu
Oszust, który brał udział w operacji prania pieniędzy wartości 1,5 miliona euro na rzecz zorganizowanej grupy przestępczej został skazany na cztery i pół roku więzienia.
Oskarżony przedstawił się policji jako „ofiara przemytników”, która była zmuszana do popełniania przestępstw na rzecz rumuńskiego zorganizowanego gangu przestępczego. Rozprawa odbyła się w poniedziałek w Dublin Circuit Criminal Court.
Oszustwa dotyczyły między innymi kart podarunkowych Tesco, w którym pomógł oszukać sprzedawcę detalicznego w wysokości 12 400 EUR oraz wyrządzenie szkódw bankomatach AIB o wartości 18 000 EUR i ukradł ponad 7600 EUR w gotówce.
Brał również udział w operacji prania pieniędzy za ok 1,5 miliona euro. Założył 27 kont bankowych przy użyciu fałszywych dokumentów i zarejestrował pięć fałszywych firm. Konta te były odpowiedzialne za pranie około 780 000 euro, powiedział sądowi prokurator.
Oskarżony przyznał się do 25 zarzutów, w tym udziału w przestępczości zorganizowanej, oszustwach, szkodzie kryminalnej, kradzieży i posiadania dochodów z przestępstwa w okresie od sierpnia 2018 r. do stycznia 2020 r.
Ma 12 wcześniejszych wyroków skazujących, w tym za kradzieże i oszustwa.
Skazując goj, sędzia powiedział, że wziął pod uwagę, iż oszust otrzymał „skromną nagrodę” za swoją rolę i „nie był głównym przestępcą”.
„Ale z pewnością był zajętym przestępcą” – powiedział sędzia.
Zauważył, że miał „inteligencję”, „urok” i „przebiegłość”. „Wykorzystał wszystkie te talenty, aby promować swoje przestępcze zachowanie” – powiedział sędzia .
Skazał go na cztery i pół roku pozbawienia wolności. Zauważył, że gdyby nie czynniki łagodzące, rozważyłby skazanie go na od ośmiu do dziewięciu lat za popełnione zbrodnie.