Sektor hotelarski i gastronomiczny w Irlandii odczuwa gigantyczne braki pracowników
Według badań Fáilte Ireland, które mają zostać opublikowane w tym tygodniu, aż dziewięć na dziesięć firm hotelarskich i gastronomicznych ma duże problemy z rekrutacją bardzo potrzebnego personelu.
W całym sektorze istnieje obawa, że brak kucharzy, pracowników barów, a nawet menedżerów ograniczy zakres usług dostępnych dla turystów w lecie.
Firmy twierdzą, że polegają na studentach z college’u i roku przejściowego, aby utrzymać swoje lokale otwarte.
„W tej chwili niezwykle trudno jest znaleźć pracowników na pełny lub niepełny etat” – powiedziała RTÉ’s This Week Michelle Holmes, menedżerka w Synergy Cafe w Carrick-on-Shannon.
„Szukamy wszystkich, od pomocników kuchennych po szefów kuchni. Cały czas się reklamujemy, ale nikt się nie zgłasza” – powiedziała.
Szef kuchni Sham Hanifa ponownie otworzył restaurację The Cottage w Jamestown w hrabstwie Leitrim w ten weekend, ale ma personel do obsługi tylko dwa razy w tygodniu. Obecnie nie ma w menu popularnego niedzielnego lunchu w The Cottage.
W tym tygodniu Fáilte Ireland ma przedstawić badania, które pokazują, że w sektorze hotelarskim jest aż 40 000 wakatów.
Więc gdzie się podział cały personel?
„Przed pandemią i tak był kryzys, ale od czasu pandemii ludzie się wyprowadzili” – mówi Sham Hanifa.
„Nie mogliby żyć za 350 euro tygodniowo. Są wykwalifikowanymi pracownikami, zarabiającymi co najmniej 700-800 euro tygodniowo. Potem czuli się komfortowo z wolnymi weekendami i nie można ich winić, ponieważ czas rodzinny jest bardzo ważny. Wielu wyjechało z Irlandii i nigdy nie wrócili. Więc na tym polega problem”.
Sham Hanifa mówi, że potrzebna jest większa liczba młodych ludzi do szkolenia w branży.
Źródło: RTE
Strona główna » Turystyka »