Unia Europejska i Wielka Brytania zatwierdzają nowy pakiet sankcji dla Rosji wymierzony w sektory energetyczne, stalowe i obronne

Unia Europejska oficjalnie zatwierdziła dziś nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji za inwazję na Ukrainę.

Sankcje obejmują zakaz inwestycji w rosyjską energetykę, eksportu dóbr luksusowych oraz importu wyrobów stalowych z Rosji.

Sankcje, które wejdą w życie po publikacji w dzienniku urzędowym UE później, zamrażają również aktywa kolejnych oligarchów wspierających państwo rosyjskie, w tym właściciela klubu piłkarskiego Chelsea, Romana Abramowicza.

Komisja Europejska stwierdziła w oświadczeniu, że sankcje obejmują daleko idący zakaz nowych inwestycji w rosyjskim sektorze energetycznym.

Środek uderzy w rosyjskie największe koncerny naftowe Rosnieft, Transnieft i Gazprom Nieft. Jednak członkowie UE nadal będą mogli kupować od nich ropę i gaz, powiedziało Reuterowi źródło z UE.

Wprowadza się również całkowity zakaz transakcji z niektórymi rosyjskimi przedsiębiorstwami państwowymi powiązanymi z kompleksem wojskowo-przemysłowym Kremla.

Wczoraj blok osiągnął wstępne porozumienie w sprawie nowych sankcji i przed ustalonym terminem nie zgłoszono żadnych zastrzeżeń.

Szacuje się, że zakaz importu rosyjskiej stali dotknie produktów o wartości 3,3 miliarda euro.

Firmy z UE nie będą również mogły eksportować żadnych dóbr luksusowych o wartości przekraczającej 300 euro, w tym biżuterii. Jak podają źródła unijne, zakazany zostanie również eksport samochodów kosztujących ponad 50 000 euro.

Pakiet zakazuje również unijnym agencjom ratingowym wystawiania ratingów dla Rosji i rosyjskich firm. Zdaniem Komisji jeszcze bardziej ograniczy to ich dostęp do europejskich rynków finansowych.

Ostatnie sankcje są kontynuacją trzech rund środków karnych, które obejmowały zamrożenie aktywów rosyjskiego banku centralnego oraz wykluczenie z systemu bankowego SWIFT niektórych banków rosyjskich i białoruskich.

UE uzgodniła również dzisiaj, że pozbawi Rosję statusu handlowego „narodu największego uprzywilejowania”, otwierając drzwi dla karnych ceł na rosyjskie towary lub całkowitych zakazów importu.

Wielka Brytania

Tymczasem Wielka Brytania nałożyła dziś dodatkowe 35% cła na część rosyjskiego importu, od wódki po stal, i zakazała eksportu dóbr luksusowych z powodu inwazji Moskwy na Ukrainę.

„Chcemy wyrządzić maksymalne szkody machinie wojennej prezydenta Rosji Władimira) Putina, jednocześnie minimalizując wpływ na brytyjskie firmy”, powiedział Departament Handlu Międzynarodowego.

„Rosyjska wódka jest jednym z ikonicznych produktów dotkniętych podwyżkami ceł, podczas gdy zakaz eksportu prawdopodobnie dotknie luksusowych pojazdów, ekskluzywnej mody i dzieł sztuki” – stwierdził departament.

Lista towarów objętych dodatkowymi cłami obejmuje stal, drewno, zboża, napoje, futra i białe ryby. Wartość tych transakcji to 900 mln funtów (1,1 mld euro rocznie).

„Zakaz eksportu wkrótce wejdzie w życie i sprawi, że oligarchowie i inni członkowie elity, którzy wzbogacili się za rządów prezydenta Putina i popierają jego nielegalną inwazję, zostaną pozbawieni dostępu do dóbr luksusowych” – powiedział DIT.

Wielka Brytania odmówi Rosji i jej sojusznikowi Białorusi dostępu do ceł najbardziej uprzywilejowanych według zasad Światowej Organizacji Handlu.

„Wielka Brytania współpracuje z naszymi międzynarodowymi partnerami i wspiera WTO, aby uniemożliwić czerpanie korzyści przez tych, którzy nie przestrzegają międzynarodowego porządku opartego na zasadach”, powiedział.

„Te taryfy celne opierają się na dotychczasowej pracy Wielkiej Brytanii w celu pozbawienia Rosji dostępu do międzynarodowych finansów, usankcjonowania kumpli Putina i wywarcia maksymalnej presji ekonomicznej na jego reżim” – powiedział minister skarbu Rishi Sunak.

Odkąd Rosja najechała Ukrainę prawie trzy tygodnie temu, Wielka Brytania nałożyła sankcje na ponad 500 rosyjskich osób i podmiotów.

Obejmuje to zakaz podróżowania i zamrożenie aktywów 18 oligarchów o łącznej wartości ponad 30 miliardów funtów, w tym właściciela Chelsea Football Club Romana Abramowicza, a także samego Putina i jego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.

Wielka Brytania zerwała również powiązania z rosyjskimi bankami, zakazała korzystania z rosyjskich samolotów i statków i do końca roku zrezygnuje z importu rosyjskiej ropy.