Czasowe zawieszenie notowań na GPW

Czasowe zawieszenie notowań na warszawskiej giełdzie było spowodowane rekordową liczbą zleceń maklerskich, które mogły zagrozić stabilności systemu transakcyjnego – poinformowała Giełda Papierów Wartościowych. Celem wstrzymania obrotu było uniknięcie przekroczenia limitów stabilności systemu.
„Zawieszenie notowań 7 kwietnia 2025 roku miało miejsce z powodu wyjątkowo wysokiej liczby zleceń maklerskich, które od początku sesji mogły wpłynąć na stabilność systemu transakcyjnego” – podała GPW w komunikacie. Dodała, że liczba zleceń przekroczyła średnią o ponad 300% i była o 40% wyższa niż w piątek.
W poniedziałek GPW ogłosiła godzinne zawieszenie obrotu na wszystkich rynkach, które trwało od 15:15 do 16:15. Zgodnie z komunikatem, była to decyzja operacyjna, zgodna z obowiązującymi procedurami. Przewodniczący sesji zdecydował o wstrzymaniu przyjmowania zleceń maklerskich, aby zapewnić inwestorom możliwość realizacji transakcji przy zamknięciu sesji i zachować bezpieczeństwo obrotu.
„Obserwujemy dużą zmienność rynkową, choć w przeszłości zdarzały się sesje o większych wahaniach kursów. Tym razem jednak mieliśmy do czynienia z wyjątkowo dużą liczbą nowych i modyfikowanych zleceń, co zostało spotęgowane przez algorytmiczne strategie handlowe” – wskazała GPW. Zawieszenie obrotu miało na celu uniknięcie „ryzyka przekroczenia limitów stabilności systemu transakcyjnego”. Działanie to miało zapewnić równe warunki dostępu do składania zleceń i informacji rynkowych oraz zagwarantować rozliczenie transakcji.
Dodatkowo, do godziny 16:30 zawieszono publikację indeksów giełdowych. Rano GPW ogłosiła „Exceptional Market Conditions” (wyjątkowe warunki rynkowe) z powodu dużej zmienności, co spowodowało uruchomienie mechanizmów zmienności dla większości instrumentów finansowych.
Po wznowieniu notowań, indeks WIG20 spadł o 0,56%, a WIG o 0,77%. Wcześniej rano WIG20 tracił około 6%, ale od godziny 10:00 zaczął stopniowo rosnąć, by przed godziną 13:00 zniżkować o około 0,5%. Przed zawieszeniem notowań WIG20 tracił ponad 2%, a WIG około 2%.