Katastrofa samolotu w Korei Południowej
W niedzielę na międzynarodowym lotnisku Muan w Korei Południowej doszło do tragicznej katastrofy lotniczej, w której zginęło 179 osób. Samolot pasażerski wypadł z pasa startowego i rozbił się, a przyczyną zdarzenia była najprawdopodobniej awaria podwozia spowodowana zderzeniem z ptakami. Z katastrofy ocalały jedynie dwie osoby.
Boeing 737-8AS, lecący z Bangkoku z 181 osobami na pokładzie, rozbił się podczas lądowania i stanął w płomieniach. Ratownicy wciąż przeszukują teren w poszukiwaniu ciał ofiar. Samolot został niemal całkowicie zniszczony – jedyną rozpoznawalną częścią wraku jest ogon maszyny.
Na pokładzie znajdowało się 175 pasażerów, w tym 173 obywateli Korei Południowej i dwóch obywateli Tajlandii, oraz sześciu członków załogi. Straż pożarna poinformowała, że udało się uratować jednego pasażera oraz członka załogi.
Ministerstwo Transportu Korei Południowej określiło tę katastrofę jako najtragiczniejszy wypadek lotniczy z udziałem południowokoreańskich linii lotniczych od prawie 30 lat. Szef straży pożarnej Muan, Lee Jung-hyun, przekazał, że śledczy badają możliwe przyczyny tragedii, w tym wpływ zderzenia z ptakami oraz warunki pogodowe.
Source: The Guardian
Według wstępnych ustaleń, awaria podwozia zmusiła załogę do próby lądowania na kadłubie, jednak manewr zakończył się niepowodzeniem – samolot uderzył w betonowe ogrodzenie pasa startowego i stanął w ogniu.
Południowokoreańskie media donosiły, że jeden z pasażerów przed tragedią wysłał do krewnego wiadomość o utknięciu ptaka w skrzydle samolotu.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia, emitowane przez lokalne media, ukazywały liczne pojazdy ratunkowe oraz strażaków pracujących przy zwęglonym wraku samolotu. Widoczne były także dym i płomienie obejmujące szczątki maszyny rozrzucone na zboczu pasa startowego. Ekipy ratunkowe skoncentrowały się na poszukiwaniach ocalałych w części ogonowej samolotu – poinformował przedstawiciel lotniska.