Małżeństwo skazane za prowadzenie dziewięciu agencji towarzyskich w Dublinie
Małżeństwo nadzorowało i prowadziło dziewięć agencji towarzyskich w rejonie Dublina. Jak orzekł sąd, prowadzili oni dziewięć agencji towarzyskich, w których w czasie śledztwa przebywało łącznie 25 pań do towarzystwa.
Oskarżeni, oboje z Dun Laoghaire, przyznali się przed Sądem Okręgowym w Dublinie do winy za prowadzenie domów publicznych i organizowanie prostytucji w różnych miejscach w Dublinie.
Przyznali się również do prania pieniędzy i używania fałszywych dokumentów, takich jak wyciągi bankowe, referencje, odcinki wypłaty od fałszywej firmy, brytyjskie prawo jazdy, zmienione zaświadczenie o podatku dochodowym i brytyjski paszport.
Para została oskarżona po tym, jak Garda sprawdziła jedną z nieruchomości. W sumie przeszukano dziewięć nieruchomości, a od kobiet pracujących dla nich zabrano 18 zeznań.
Sąd dowiedział się, że Showky wynajął osiem nieruchomości od właścicieli, korzystając z fałszywych wyciągów bankowych i referencji, a następnie podnajął je kobietom do towarzystwa za cenę 700 euro od osoby tygodniowo.
Mężczyzna przewoził również panie między różnymi nieruchomościami i informował ich, kiedy pokoje będą dostępne.
Założył również firmę w czerwcu 2016 r., aby ułatwić program prania pieniędzy. Ta firma została rozwiązana w grudniu 2019 r., a około 114 000 euro rocznie przeszło przez konta firmowe.
Szacuje się, że oboje oskarżeni zarabiali w sumie 5000 euro tygodniowo na prowadzeniu burdeli. Oskarżony ma na swoim koncie 31 wcześniejszych wyroków skazujących, które miały miejsce zarówno w Irlandii, jak iw Wielkiej Brytanii.
Mężczyzna pochodził z Egiptu i uzyskał stopień inżyniera komputerowego w Kairze. Przyjechał do Irlandii w 2011 roku i ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa. Mieszkają one w Wielkiej Brytanii z jego byłą żoną.
Poznał się ze współoskarżoną w 2015 roku i rozpoczął związek. Pobrali się w 2019 roku, a kobieta urodziła chłopca w 2020 roku.
Obrońca kobiety powiedział sądowi, że jego klientka pochodził z Rumunii z rozbitego domu. Jej matka opuściła dom, gdy ona miała 12 lat.
Sędzia skazał mężczyznę na pięć lat pozbawienia wolności, ale na surowych warunkach zawiesił ostatnie 12 miesięcy kary.
Jego żonę sąd skazał na cztery lata pozbawienia wolności, ale zawiesił wyrok w całości na surowych warunkach.
Strona główna » Prawo »