Mężczyzna złapany z marihuaną o wartości 2,5 mln euro skazany na 9 lat

46-letniego mężczyznę skazano na dziewięć lat po tym, jak w zeszłym roku złapano go z marihuaną o wartości ponad 2,5 miliona euro.

Mężczyzna odebrał narkotyki w wynajętym vanie po przejściu przez port w Dublinie.

Ojciec ósemki dzieci, którego złapano z zaszyfrowanym telefonem, miał długi hazardowe i obiecano mu 13 000 euro za dostarczenie narkotyków.

Około 129 kg ziół konopi przybyło do portu w Dublinie 1 lutego zeszłego roku.

Narkotyki  ukryte pod przenośnymi grzejnikami gazowymi wysłała renomowana hiszpańska firma, ale odkrył je pies celnik.

Garda zorganizowała operację nadzoru i przeprowadziła kontrolowaną dostawę. Okazało się, że narkotyki przywieziono do pomieszczeń komercyjnych w Western Industrial Estate w Dublinie.

Oskarżony przyjechał wynajętym vanem, a narkotyki załadowano na dwie palety. Zawiózł je do innego lokalu handlowego w Lusk w hrabstwie Dublin, gdzie go aresztowano.

46-latek miał trzy telefony komórkowe, z których jeden był zaszyfrowany, otwarty i odblokowany na siedzeniu furgonetki.

Garda mogła czytać wiadomości, które odnosiły się do miejsc spotkań i wynagrodzenia.

„Kolejne 13 000 zarobku dla ciebie w tym tygodniu, kolego” – głosiła wiadomość.

Jako ojciec ósemki dzieci z wcześniejszymi wyrokami skazującymi, w tym za jazdę pod wpływem alkoholu i wyrządzenie krzywdy, miał długi hazardowe w wysokości 25 000 euro.

Sądowi powiedziano, że nie był właścicielem narkotyków, a pieniądze potrącono z długu w zamian za jego współpracę.

Nigdy nie otrzymał żadnych pieniędzy.

Sędzia powiedział, że nie był naiwny, wiedział, co robi i skazał go na dziewięć lat.