
Pasażerowie Luasa byli przerażeni, gdy we wtorek wieczorem banda licząca do 20 bandytów terroryzowała pasażerów.
Jeden naoczny świadek okrzyknął kierowcę bohaterm. Udało mu się wyciągnąć grupę z tramwaju i skontaktować się z Gardą.
Do incydentu doszło na zielonej linii Luas na przystanku Parnell Street około 17:40.
Jeden z pasażerów, który był świadkiem traumatycznego wydarzenia, opisał, jak osoby dojeżdżające do pracy były „przerażone” brutalnymi scenami.
Mężczyzna o imieniu David szybko zaalarmował Gardę i władze transportowe po tym, jak zobaczył, że niektórzy z grupy wymachują czymś, co wyglądało na noże.
„Tramwaj Luas numer 5019… to sytuacja awaryjna. 20 bandytów weszło do tramwaju i atakuje klientów. @gardainfo @Luas proszę o odpowiedź !!!”, napisał na Twitterze, gdy wydarzenie się rozwijało.
Kontynuował: „Luas na przystanku Parnell. Klienci są przerażeni. Kierowca mówi, że skontaktował się z Gardą, ale jeszcze nie ma odzewu”.
„Kilku członków gangu ma noże i goni ludzi na ulicy. To przerażające. Gdzie jest policja !!?”
Przedstawiciel Luasa szybko odpowiedział, że skontaktowano się z Gardą w sprawie incydentu.
David następnie pochwalił działania kierowcy Luasa polegające na wyciągnięciu awanturników z tramwaju i zapewnieniu spokoju wśród wstrząśniętych pasażerów.
„Kierowca powiedział im, że dzwoni na policję i powiedział, że są na CCTV i że Luas nie ruszy się, dopóki nie odejdą.
„Wyszli i pobiegli ulicą, a kierowca zatrzymał tramwaj przed następnym przystankiem przy zamkniętych drzwiach”.
Powiedział, że jeden z młodzieńców wydawał się „wymachiwać czymś, co wyglądało jak nóż rzeźniczy”, gdy uciekali. „Mógł to być rekwizyt, ale wyglądał jak duży nóż”.
Pasażer powiedział, że korzystał z linii Luas przez ostatnie trzy lata i nigdy wcześniej nie doświadczył czegoś takiego.
Transdev, który obsługuje Luas, powiedział, że bada incydent, który miał miejsce na przystanku Parnell Street lub w jego pobliżu.
Źródło: Irish Mirror
Strona główna » Prawo »