
Premier Irlandii zaapelował do Irlandii Północnej o przyłączenie się do Irlandii i wprowadzenie minimalnych cen jednostkowych alkoholu.
Jego prośba pojawiła się po tym, jak jeden z członków rządu powiedział mu, że jednostronne działania – sprawiające, że od stycznia przyszłego roku alkohol stanie się droższy – doprowadzą do tego, że „tłumy” z Południa będą kierować się przez granicę w celu zakupów hurtowych.
„To prawo jest słuszne, ale w niewłaściwym momencie” – powiedział Louth TD Peter Fitzpatrick z Fine Gael. „Jeśli to prawodawstwo ma odnieść sukces, czego wszyscy chcemy, to musi zostać wprowadzone w tym samym czasie po obu stronach granicy”.
Dodał: „Jesteśmy siedem miesięcy od wprowadzenia minimalnej ceny jednostkowej w styczniu przyszłego roku. I apeluję do władz wykonawczych Irlandii Północnej i do wszystkich partii politycznych na północy oraz do każdego, kto ma wpływ na partie, o poparcie takiego środka w Irlandii Północnej, abyśmy byli w pełni dostosowani. ”
Powiedział, że odbyły się dyskusje między dwoma departamentami zdrowia, a sugestie pochodzące od organu wykonawczego Irlandii Północnej, mówią, że nie zajmą się tym w ogóle do 2023 roku. W przeciwieństwie do tego w Dáil istniało porozumienie między stronami już w 2018 roku.
Pan Martin powiedział, że oczywistym powodem posunięcia jest to, że sprzedaż taniego alkoholu szkodzi w szczególności dzieciom i młodzieży.
„Niektóre liczby są dość przerażające. Irlandia ma najwyższy na świecie poziom upijania się nastolatków na poziomie 61% dla kobiet i 58,8% dla mężczyzn, według globalnego badania na temat zdrowia nastolatków, opublikowanego w The Lancet w marcu 2019 roku ”- powiedział.
„Jeśli chodzi o wpływ na hospitalizację i śmiertelność, koszt wypisów ze szpitala związanych z alkoholem w 2012 r. Wyniósł 1,5 mld euro. Szacunkowe koszty nieobecności w pracy związanych z alkoholem wyniosły 41 mln euro w 2013 r. W 2015 r. jeden na siedmiu pracowników miał problemy z piciem innych osób. Jeden na 20 pracowników, zgłosił, że musi pracować w nadgodzinach z powodu picia przez współpracowników.
„W przypadku hospitalizacji istnieją szersze kwestie. Obecnie szacuje się, że liczba hospitalizacji w całości przypisywanych alkoholowi wzrosła o 94 procent – w latach 1995-2018, z 9420 do 18 348 ”.
W latach 2008-2017 doszło do 10 000 zgonów związanych z alkoholem, a Heath Research Board uważa, że te dane mogą być niedoszacowane, powiedział.