
Potężne eksplozje wstrząsnęły stolicą Ukrainy i innymi miastami w porannych godzinach szczytu w rosyjskich uderzeniach zemsty, gdy prezydent Władimir Putin ogłosił odwet po eksplozji na moście na Krymskim jako atak terrorystyczny.
Ataki były najintensywniejsze od pierwszych dni wojny i spowodowały, że mieszkańcy uciekli do schronów przeciwbombowych. Policja w mieście poinformowała, że w wybuchach zginęło co najmniej pięć osób, a 12 zostało rannych.
Wybuchy odnotowano również we Lwowie, Tarnopolu i Żytomierzu na zachodzie Ukrainy oraz w Dnieprze w Ukrainie centralnej.
Na jednym z najbardziej ruchliwych skrzyżowań dróg w Kijowie na skrzyżowaniu powstał ogromny krater. Samochody zapaliły się, wiele budynków jest uszkodzonych.
Dwa samochody i furgonetka w pobliżu krateru zostały całkowicie zniszczone, poczerniałe i podziurawione odłamkami.
Wyleciały okna z budynków na uniwersytecie Tarasa Szewczenki w Kijowie. Oddziały Gwardii Narodowej w pełnym rynsztunku bojowym i z karabinami szturmowymi stały w szeregu przed budynkiem związku oświatowego.
„Syreny przeciwlotnicze nie słabną w całej Ukrainie… Niestety są zabici i ranni. Proszę nie opuszczać schronów” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
W poście w mediach społecznościowych. oskarżył Rosję o chęć „wymazania Ukrainy z powierzchni ziemi”.
„Stolicę atakują przez rosyjscy terroryści! Pociski uderzają w obiekty w centrum miasta (w rejonie szewczenkowskim) i w rejonie sołemiańskim. Rozbrzmiewają syreny nalotów i zagrożenie trwa” – napisał burmistrz Witalij Kliczko. w mediach społecznościowych.
„Centralne ulice Kijowa zablokowali funkcjonariusze policji, działają służby ratownicze”.
Rzecznik służb ratunkowych powiedział, że byli zabici i ranni, ale nie podał żadnych bezpośrednich danych.
Putin powiedział, że wybuch dokonany dzień wcześniej na moście nad Cieśniną Kerczeńską, głównym szlakiem zaopatrzenia sił moskiewskich na południu Ukrainy, był „aktem terrorystycznym mającym na celu zniszczenie krytycznej infrastruktury cywilnej”.
Powiedział, że Rosja zareaguje „surowo” na wszelkie dalsze ataki Ukrainy.
„Jeżeli próby kontynuowania aktów terrorystycznych będą kontynuowane na naszym terytorium, reakcje Rosji będą ostre i w skali odpowiadać będą poziomowi zagrożeń stwarzanych dla Federacji Rosyjskiej. Nikt nie powinien mieć co do tego wątpliwości” – powiedział Putin.
Ukraina nie przyznała się do wybuchu, ale wysocy rangą rosyjscy urzędnicy zażądali szybkiej odpowiedzi od Kremla przed dzisiejszym posiedzeniem rady bezpieczeństwa.
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew powiedział przed spotkaniem, że Rosja powinna zabić „terrorystów” odpowiedzialnych za atak.
Strona główna » Wiadomości Świat »