
Ryanair ostrzegł, że nieuchronnie będzie musiał zlokalizować przyszłe samoloty i rozbudowę tras w innym miejscu w Europie, w wyniku rosnących opłat pasażerskich na lotnisku w Dublinie.
Linia lotnicza stwierdziła, że lotnisko w Dublinie musi pozostać konkurencyjne w porównaniu z innymi europejskimi portami lotniczymi, oferując niedrogie obiekty i usługi.
Jednak dyrektor naczelny operatora lotniska DAA powiedział, że lotnisko w Dublinie chce nadal być tanim lotniskiem.
Powiedział jednak, że aby lotnisko działało wydajnie i prężnie, potrzebne są nieco wyższe opłaty pasażerskie.
„Jeśli pozwolono by nam na niewielki wzrost opłat, moglibyśmy zaoferować bardzo elastyczną usługę i krótsze czasy kolejek bezpieczeństwa” – powiedział Kenny Jacobs.
Dodał, że chociaż Ryanair jest największym klientem lotniska, inni klienci chcą różnych udogodnień, za które trzeba zapłacić.
Ryanair poinformował, że tego lata spodziewa się 10-procentowego wzrostu ruchu pasażerskiego z lotniska w Dublinie w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Planuje latać z lotniska do 130 miejsc docelowych w 27 krajach w ciągu sezonu, łącznie z 14 nowymi lokalizacjami.
Te nowe usługi obejmują trasy do Asturii i Castellon w Hiszpanii, Kos i Zakynthos w Grecji, Wenecji, Brindisi, Triestu i Genui we Włoszech oraz Newquay w Wielkiej Brytanii.
Strona główna » Turystyka »