Zapalenie się samolotu podczas awaryjnego lądowania w Shannon po awarii silnika

Transatlantycki odrzutowiec wykonał awaryjne lądowanie na lotnisku Shannon po tym, jak dziś rano doznał awarii silnika u południowych wybrzeży Irlandii.

Po raz drugi w ciągu niecałych dwóch tygodni samolot tej samej linii lotniczej miał problemy z silnikiem u wybrzeży Irlandii i przekierowano go do Shannon.

Incydent dzisiejszego ranka dotyczył lotu United Airlines UA-52, który leciał z Waszyngtonu w Stanach Zjednoczonych do Zurychu w Szwajcarii.

Krótko po 5 rano, gdy Boeing 767-300 przelatywał na południe od Irlandii w pobliżu Cork, załoga zgłosiła alarm, że lewy silnik samolotu wyłączył się.

Na pokładzie było 116 pasażerów i 10 członków załogi.

Ponieważ lot przekierowano w kierunku Shannon, na lotnisku wdrażano procedury awaryjne.

Jednostki straży pożarnej hrabstwa Clare z Shannon i Ennis wysłano na lotnisko w celu wsparcia ekip strażackich i ratowniczych Shannon. W ramach planu awaryjnego na lotnisko wysłano także ratowników medycznych i Garda National Ambulance Service.

Załogi straży pożarnej lotniska i władz lokalnych zostały zmobilizowane do wyznaczonych punktów oczekiwania przylegających do pasa startowego przed przylotem odrzutowca. Lot wylądował bezpiecznie o 5.41 rano i był eskortowany po pasie startowym przez strażaków.

Gdy odrzutowiec kontynuował kołowanie w kierunku stanowiska postojowego, strażacy zgłosili, że konstrukcja lewego podwozia samolotu płonęła.

Odrzutowiec zatrzymał się na płycie postojowej przed budynkiem terminalu.

Załogi lotniskowej straży pożarnej szybko wskoczyły do akcji, rozpylając pianę na podwoziu odrzutowca.

Przyjmuje się, że układ hamulcowy samolotu zapalił się po przegrzaniu podczas awaryjnego lądowania.

Pożar szybko opanowano, jednak samolot musiał pozostać na miejscu, dopóki temperatury nie spadły do bezpiecznego poziomu. Około godziny po wylądowaniu odrzutowiec odholowano do terminalu, a pasażerom pozwolono wreszcie wysiąść.

Gdy potwierdzono, że żadna osoba na pokładzie nie wymaga pomocy medycznej, pogotowie ratunkowe wycofano. Jednak przez pewien czas załogi lotniskowych straży pożarnych pozostawały z samolotem na wszelki wypadek. Dziś rano do Shannon przyleci samolot zastępczy, który zabierze pasażerów do miejsca przeznaczenia.