Duża ciężarówka staranowała bramę rosyjskiej ambasady w południowym Dublinie
Tego popołudnia w bramę ambasady rosyjskiej w Dublinie wjechała ciężarówka z zaopatrzeniem kościelnym.
Naoczni świadkowie opisali, że około 13.30 widzieli mężczyznę cofającego ciężarówkę przez bramę na Orwell Road.
Świadkowie powiedzieli, że następnie kierowca wysiadł z ciężarówki i rozdał zdjęcia ofiar konfliktu na Ukrainie.
W grupie zgromadzonych przed ambasadą osób rozległy się okrzyki „brawo” i „dobra robota”.
Mężczyzna został aresztowany na miejscu.
Garda potwierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie szkody w wyniku przestępstwa.
Mężczyzna został przewieziony na posterunek policji w Rathfarnham, gdzie jest obecnie przetrzymywany na podstawie art. 4 ustawy o sądownictwie karnym z 1984 r.
Ciężarówka pozostaje na miejscu, a część Orwell Road została zamknięta.
Kierowca przedstawił się jako „człowiek pracy” z Leitrim, a następnie wysiadł z pojazdu i rozdał zdjęcia tego, co według niego było rosyjskimi okrucieństwami na Ukrainie, jak wynika z raportu The Irish Times.
„Chcę, aby ambasador i jego koledzy opuścili ten kraj, opuścili ten wolny kraj” – powiedział. „Czas najwyższy wstać”.
Kiedy wyprowadzała go Garda powiedział:
„Skończyłem z moimi kumplami. Najwyższy czas, by reszta Irlandii zrobiła swoje.
Rosyjska ambasada, która znajduje się przy Orwell Road w Dublinie 6, była miejscem codziennych protestów od inwazji Rosji na Ukrainę dziesięć dni temu.
Protestujący wielokrotnie obrzucali wejście czerwoną farbą, a na zewnątrz malowano graffiti z napisami „naziści”, „krew na rękach” i „jebać Rosję”.