Eskalacja napływu migrantów na granicy polsko-białoruskiej

Polski rząd oświadczył, że udaremnił próbę nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią przez setki migrantów.

Ostrzegał, że kolejne tysiące są w drodze, a przyszłe próby przekroczenia jej granicy mogą mieć „ charakter uzbrojonych bojówek”.

Stany Zjednoczone wezwały Białoruś do zaprzestania, jak to określiły, zorganizowanego napływu migrantów. Natomiast UE wezwała do nałożenia nowych sankcji przeciwko tamtejszemu reżimowi.

UE oskarża białoruskiego przywódcę Aleksandra Łukaszenkę o ułatwianie napływu fali migrantów i uchodźców. Pochodzą oni głównie z Bliskiego Wschodu. Działania te są w odwecie za sankcje nałożone już przez Brukselę.

NATO potępiło także Białoruś, oskarżając tamtejszy rząd o wykorzystywanie migrantów jako pionków politycznych.

„Siłom i żołnierzom MSW udało się powstrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy” – napisał na Twitterze polski resort obrony.

Migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Są stale strzeżeni przez białoruskie służby.

Polscy strażnicy graniczni umieścili na Twitterze materiał wideo pokazujący migrantów używających nożyc do drutu i gałęzi, aby przełamać ogrodzenie z drutu kolczastego, na co patrzyli polscy urzędnicy w strojach bojowych.

Rzecznik polskiego rządu Piotr Muller powiedział dziennikarzom, że w pobliżu polskiej granicy znajduje się 3000-4000 migrantów.

Spodziewamy się, że w najbliższym czasie może dojść do eskalacji tego typu działań na polskiej granicy, która będzie miała charakter zbrojny – dodał.

Muller oskarżył osoby powiązane z białoruskimi służbami specjalnymi o zorganizowanie tego naruszenia. Odpowiedzią zajmowała się polska jednostka kryzysowa rządu.

NATO potępiło wykorzystywanie przez Białoruś migrantów do wywierania presji na UE jako nie do zaakceptowania, wyrażając zaniepokojenie eskalacją wydarzeń na granicy z Polską.

UE zobowiązała się do podjęcia działań w obliczu „zagrożenia hybrydowego”.

W oświadczeniu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wezwała państwa członkowskie do nałożenia nowych sankcji na Białoruś.

Wykorzystywanie „migrantów do celów politycznych jest niedopuszczalne”, powiedziała w oświadczeniu. Dodała, że UE przyjrzy się również, jak sankcjonować linie lotnicze z krajów trzecich, które przywoziły migrantów na Białoruś.

Białoruś podobno wydała specjalne wizy umożliwiające migrantom lot na Białoruś z Iraku i innych państw Bliskiego Wschodu.

W oświadczeniu Departamentu Stanu USA wezwano reżim na Białorusi do „natychmiastowego wstrzymania kampanii organizowania i wymuszania napływu nielegalnych migrantów przez jej granice do Europy”.

Łukaszenko zaprzeczył oskarżeniom wysuwanym przeciwko jego reżimowi przez Zachód.

Białoruski funkcjonariusz straży granicznej Anton Bychkovsky powiedział krajowej agencji informacyjnej BelTA:

„Wszyscy ci ludzie, w tym kobiety i dzieci, nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa i nie zachowują się agresywnie.

„Według uchodźców zebrali się oni w tak licznym gronie, aby zapobiec ich przymusowemu wydaleniu przez Polskę, a także zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na nieprzestrzeganie przez Polskę praw człowieka”.