Mężczyzna z Dublina skazany za oszustwa socjalne
Mieszkaniec Dublina, który pod różnymi nazwiskami pracował w firmie sprzątającej i przez ponad dwie dekady ubiegał się o zasiłek socjalny, został skazany na dwa lata więzienia za oszustwa socjalne.
Mężczyzna w wieku 66 lat oszukał państwo w sumie na 224 731 euro, zanim został wykryty, gdy jego pracodawca zauważył, że numer, który otrzymał na potencjalnego nowego rekruta, został już zapisany w jego telefonie pod nazwiskiem człowieka już pracującego dla firmy.
Mężczyzna przyznał się do 13 zarzutów oszustwa socjalnego w Dublin Circuit Criminal Court w latach 1991-2015. Przyznał się również do posiadania fałszywego irlandzkiego prawa jazdy. Nie miał on wcześniejszych wyroków.
Sędzia Martin Nolan powiedział, że był on „pracowitym człowiekiem” pracującym na dwóch niezbyt dobrze płatnych stanowiskach. Jednocześnie przez 24 lata ubiegał się o zasiłek socjalny, do którego nie był uprawniony. Oszustwo wykryto, kiedy przez przypadek jego podejrzliwy pracodawca zgłosił fakt do Social Welfare.
Powiedział, że chociaż kwoty każdego roku były niewielkie, było to długotrwałe oszustwo, które w pewnym stopniu wymagało planowania. Odnotował przyznanie się do winy, współpracę i liczne referencje oskarżonego.
Okazało się, że mężczyzna pracował pod dwoma fałszywymi nazwiskami dla firmy z różnymi datami urodzenia i fałszywie uzyskanymi numerami PPS. Został zawieszony, a jego pracodawca zgłosił sprawę do opieki społecznej.
Dochodzenie wykazało, że w latach 1991-2015 występował również o zasiłek dla bezrobotnych.
Całkowita skradziona kwota wyniosła 224 731 euro. Garda odnalazła 32 000 euro i prawo jazdy na fałszywe nazwisko w jego domu. Następne 12 000 euro było zdeponowane na koncie w Credit Union.