Polak mieszkający w Irlandii uznany winnym za zamordowanie żony
Rafał Karaczyn został uznany winnym za zamordowanie żony Natalii poprzez uduszenie jej.
Ławie przysięgłych złożonej z siedmiu kobiet i czterech mężczyzn zajęło dwa dni, aby odrzucić twierdzenie Karaczyna, że został sprowokowany do zamordowania żony po tym, jak go uderzyła i odmówiła mu powiedzenia, gdzie była. Decyzja nie była jednomyślna, ale została zaakceptowana przez dziesięciu z 11 sędziów.
Karaczyn (35) ze Sligo, przyznał się do zabójstwa, ale nie był winny morderstwa swojej żony Natalii Karaczyn 29 kwietnia 2018 roku.
Ława Przysięgłych usłyszała, że Natalia chce rozstać się z mężem i chce, aby opuścił ich dom. Kiedy wróciła do domu we wczesnych godzinach porannych w niedzielny poranek, jej mąż wszedł do jej sypialni i zażądał informacji, gdzie była. Powiedział gardaí, że wypchnęła go z pokoju, a kiedy wrócił i ponownie zażądał informacji, gdzie była, uderzyła go.
Powiedział gardaí: „Naprawdę nie wiem, co się stało. Zacząłem ją dusić, a po chwili zaczęła się osuwać”.
Karaczyn twierdził w swojej obronie, że Natalia sprowokowała go do tego stopnia, że stracił panowanie nad sobą. Argumentował, że w związku z tym powinien zostać uznany winnym zabójstwa, a nie morderstwa.