
Urzędnicy ds. zdrowia ostrzegają, że naprawienie problemów związanych z niedawnym cyberatakiem na HSE zajmie miesiące, a nie tygodnie.
Obecnie 883 000 osób znajduje się na listach oczekujących w szpitalu, a 21 000 pacjentów czeka ponad rok na kluczowe leczenie.
Sytuacja pogorszyła się z powodu pandemii i niedawnego cyberataku.
Dr Gabrielle Colleran z Irlandzkiego Stowarzyszenia Konsultantów Szpitali (IHCA) mówi, że poważnym problemem są również niedobory personelu.
Powiedziała: „Po prostu nie mamy wystarczającej liczby konsultantów, codziennie wystawiamy pół zespołu i radzimy sobie zadziwiająco dobrz. Kiedy masz najmniejszą liczbę konsultantów na mieszkańca, wpływa to na to, jak wcześnie można przyjąć ludzi w ambulatoriach. Po prostu nie mamy wystarczającej liczby pracowników w zespołach”.
Anne O’Connor, dyrektor operacyjny HSE, powiedziała, że tempo prac naprawczych po cyberataku było nadzwyczajne. Jednak wciąż jest strasznie długa „droga do przebycia”.
„Ludzie po prostu nie rozumieją skali tego, z czym mamy do czynienia – to nie jest tylko jedna usługa; to jest cała nasza infrastruktura zdrowotna” – powiedziała.
„Nie chodzi tylko o to, że nasz system został uszkodzony. W pewnym sensie został zniszczony, więc trwa przebudowa całego systemu.”
Wykładowca cyberbezpieczeństwa na University College Cork, powiedział że mogą minąć dni lub tygodnie, zanim osoby staną się celem w przypadku sprzedaży informacji w „ciemnej hakerskiej sieci”.
„Stanie się to oczywiste, gdy kolejne ataki, w tym próby oszustw i kradzieży tożsamości, zaczną się pojawiać prawdopodobnie na masową skalę wśród osób, których dane wyciekły.