W środę 29 grudnia w Irlandii odnotowano 16428 nowych przypadków Covid-19

Departament Zdrowia został powiadomiony o kolejnych 16 428 nowych przypadkach Covid-19. Jest to najwyższa dzienna suma w Irlandii od początku pandemii.

Liczba osób hospitalizowanych z powodu wirusa wzrosła czwarty dzień z rzędu, o 47 od wczoraj do 568.

Spośród osób przebywających w szpitalu 93 jest leczonych na OIOM-ie, co stanowi wzrost o jedną od wczoraj. W minionym tygodniu odnotowano 22 zgony, co daje całkowitą liczbę zgonów związanych z Covid  5912.

Dyrektor ds. Mediów wyraził zaniepokojenie i „każda osoba powinna uważać się za potencjalnie zakaźną”.

Dr Tony Holohan powiedział, że liczba przyjęć do szpitala jest na poziomie niespotykanym od stycznia, z ponad 100 pacjentami przyjętymi z Covid-19 lub wykrytymi z wirusem przez dwa kolejne dni.

Powiedział, że wariant Omicron szybko przyspiesza rozpostrzenianie się w społeczności.

„Biorąc pod uwagę bardzo wysoki poziom przenoszenia tego nowego wariantu w całym kraju, każda osoba powinna uważać się za potencjalnie zakaźną i ściśle przestrzegać środków zdrowia publicznego, regularnie myjąc ręce, zachowując bezpieczną odległość od innych, unikając zatłoczonych miejsc i ograniczając kontakty społeczne,  na ile to możliwe” – powiedział dr Holohan.

„Najlepszym sposobem dla nas wszystkich, aby zachować bezpieczeństwo i nadal chronić naszych bliskich w nadchodzących tygodniach, jest utrzymywanie kontaktów towarzyskich na jak najniższym poziomie, unikanie działań wysokiego ryzyka i dalsze przestrzeganie wszystkich środków zdrowia publicznego, które może powstrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19” – powiedział.

Dr Holohan powiedział, że dla każdego, kto podróżował z zagranicy, aby spędzić czas w Irlandii, ważne jest, aby poddawał się testowi antygenu codziennie przez pięć dni.

„Jeśli planujesz odwiedzić sklepy w nadchodzących dniach, wybierz sprzedawców, którzy ściśle przestrzegają wytycznych dotyczących zdrowia publicznego i omijaj każde środowisko, które wydaje się niebezpieczne” – dodał.

„Obecny poziom infekcji, którego doświadczamy, oznacza, że ​​zakupy w zatłoczonych miejscach, w których nie jest możliwe zachowanie dystansu, powinny być postrzegane jako aktywność wysokiego ryzyka i należy ich unikać, chyba że jest to absolutnie konieczne – zwłaszcza przez tych, którzy nie są jeszcze w pełni zaszczepieni i wzmocnione” – powiedział.